Kosmos na wyciągnięcie ręki
   

„Kiedy leżę na łące w piękną, sierpniową noc i patrzę w gwiazdy, czuję się jakbym miała całe niebo na wyciągnięcie ręki... W końcu, jak napisał nasz wielki astronom Mikołaj Kopernik.    A cóż piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko, co piękne?". 20-letnia Paulina Sowicka wie, co mówi. Choć bardziej rozważna, niż romantyczna, w gwiazdy patrzyć uwielbia od czasów gimnazjum. Dziś studentka astronomii na Uniwersytecie Jagiellońskim, zaczynała tak jak wielu młodych z Krakowa i okolic- od zajęć w Młodzieżowym Obserwatorium Astronomicznym w Niepołomicach.

W czasie deszczu astronomowie się nie nudzą

Piątkowe godziny wieczorne to idealny czas na....patrzenie w niebo. Zajęcia w MOA, na które uczęszcza Paulina, rozpoczynają się około godziny dwudziestej. Obowiązkowe obserwacje i wykłady skończą się o północy, ale chętni mogą popracować dłużej. Dziś pogoda nie sprzyja pracy z teleskopem, więc młodzi astronomowie uczą się o Słońcu na podstawie zdjęć portugalskiego projektu sun4all (Słońce dla Każdego). Obserwatorium Astronomiczne Uniwersytetu Coimbra zgromadziło od 1926 roku około 30 000 zdjęć Słońca (tzw. spektroheliogramów). Uczniowie i studenci z krajów uczestniczących w programie mogą korzystać z materiałów zgromadzonych przez ich kolegów z Portugalii. Grupa Pauliny opisuje zdjęcie Słońce tajemniczo brzmiącymi nazwami: „granulacja, wstążka, pociemnienie brzegowe." Oprócz tego, na podstawie podanych na stronie internetowej ćwiczeń sprawdzają, co jaki czas zmieniają się plamy na Słońcu i jaka jest ich zależność między zmianami klimatycznymi. Cały czas jest coś do zrobienia.

Podniebne spotkanie z historią

Gdy pogoda dopisuje, uczniowie skupiają się na obserwacji. Lunety, teleskopy, aparaty fotograficzne i astrografy są do dyspozycji młodych astronomów. Do obserwacji wizualnej służą dwa stacjonarne teleskopy. Za pomocą kamery internetowej robią zdjęcia nieba i wyszukują na nich śladów meteorów (kolejne zajęcie na spotkanie w niesprzyjającej pogodzie!). Ale co może być interesującego w tym, że na niebie pojawiła się jakaś mała, ledwo widoczna plamka? Jeśli ktoś nie może znaleźć odpowiedzi, warto posłuchać Pauliny. „Podczas obserwacji przez teleskop, czuję niesamowitość obiektów które oglądam. Gdy pomyślę, że widzę je tak, jak wyglądały bardzo dawno temu, kiedy światło je opuściło, że mam przed oczami historię, to mam uczucie, że uczestniczę w czymś wielkim, że jest to unikalne i jedyne w swoim rodzaju."

Nie tylko gwiazdy

MOA to nie tylko obserwacje nieba. Poza lekcjami dla młodych astronomów, ośrodek prowadzi zajęcia w ramach kilku sekcji: informatycznej, astrofotograficznej, multimedialnej oraz internetowej. Część nauczycieli prowadzi kółka zainteresowań w okolicznych szkołach. Nauczyciele prowadzący poszczególne grupy to nieraz profesorowie uniwersyteccy, ale także wychowankowie obserwatorium, którzy wrócili, by uczyć kolejne pokolenia. Rozpiętość wieku uczniów jest spora- od siedmiolatków po studentów.

Nowicjusze zaczynają od obsługi teleskopów, zasad ich działania i podstawowych zagadnień związanych z astronomią. „W miarę upływu czasu i nabierania doświadczenia, oraz zaangażowania, obserwacje, a co za tym idzie zajęcia, stają się coraz ciekawsze", mówi Paulina. Tłumaczy, że uczestnicy projektu EU-HOU mają dostęp do dwóch zdalnie sterowanych olbrzymich teleskopów, każdy o średnicy dwóch metrów. Jeden znajduje się na Hawajach, drugi w Australii. „To jest uczucie nie do opisania, siedzieć sobie wygodnie przed komputerem podczas sesji na takim teleskopie, i mieć świadomość że daleko stąd jest on nam (prawie) całkowicie posłuszny". Bardziej doświadczeni uczniowie poznają metody badawcze w astronomii, sprawdzają jakość gwiazd i uczą się obsługi programów komputerowych do obróbki zdjęć astronomicznych.

Wyprawa z ołówkiem i latarką

Uczniowie MOA to nie tylko pasjonaci nauk ścisłych, którzy pojawiają się co tydzień na zajęciach. To cała społeczność, przyjaźniąca się również poza murami obserwatorium. Na założonym przez siebie blogu zapisują, co ostatnio robili w ramach zajęć, piszą o ciekawych zjawiskach oraz organizują wspólne wyprawy na obserwacje. Oprócz lornetki i mapki nieba za cały ekwipunek wystarczy grupy sweter, termos z herbatą, ołówek z notatnikiem do spisywania spostrzeżeń i latarka- koniecznie z czerwonym światłem! Z reguły wyjeżdżają niedaleko, jedynym kryterium co do wyboru miejsca jest dobra widoczność nieba oraz odpowiednia faza Księżyca. Chyba, że trafi się taka gratka, jak na przykład zaćmienie Księżyca lub Słońca i rój meteorów. Wtedy odległość nie ma znaczenia. Jadą zawsze tam, gdzie dzieje się coś interesującego na niebie, niektórzy wybierają się  na obozy astronomiczne, podczas których zgłębiają tajniki sklepienia niebieskiego.

„Kosmiczna makulatura"

Jak każda nastolatka, Paulina słucha muzyki, chodzi na koncerty, chciałaby nauczyć się grać na gitarze. Jednak jej największym marzeniem jest zobaczyć Obserwatorium Paranal w Chile i teleskop VLT (z angielskiego „Bardzo duży teleskop"- zbiór czterech największych teleskopów na świecie o średnicy 8,2 metrów). „Ewentualnie mogą być Hawaje i dwa teleskopy Kecka"- rozmarza się. Skąd tak wielka miłość do astronomii? „To nauka, od której zależy dużo więcej niż nam się wydaje. Eksplozje supernowych dostarczają wielu pierwiastków, bez których życie nie miałoby szans powstać. Wszystkie pierwiastki cięższe niż żelazo powstały głównie podczas wybuchu supernowej. Wapń w naszych kościach, bądź żelazo w hemoglobinie powstały właśnie dzięki wybuchowi wiele miliardów lat temu. Można zatem stwierdzić, że jesteśmy kosmiczną makulaturą, przetwarzaną miliardy lat przez gwiazdy, lub, jak kto woli, jesteśmy dziećmi gwiazd."

***

Osoby, które chciałaby rozpocząć przygodę z astronomią, ale niekoniecznie wiedzą, czy to zajęcie dla nich, mogą skorzystać z oferty MOA i wziąć udział "Pikniku pod gwiazdami" wraz z klasą lub grupą znajomych. Od godziny 18:00 do godziny 10:00 następnego dnia, uczestnicy mogą wziąć udział w prelekcji, dokonać własnych obserwacje, zrobić zdjęcia nieba i... odprężyć się przy grillu. Jeśli komuś się spodoba- może się zapisać do konkretnego nauczyciela na zajęcia i rozpocząć swoją (pod)niebną przygodę. Więcej informacji można znaleźć na stronie: http://www.moa.edu.pl/.

Ewelina Srebro
Poleć znajomemu
Imię i nazwisko nadawcy:
E-mail adresata:
Poleć
Link został wysłany
Newsletter
juliada mlodziez smiglo

Powered by mtCMS   •    Wszelkie prawa zastrzeżone   •    Projekt i wykonanie MTWeb