Szalone nożyczki to sztuka wystawiana w Bagateli, a zarazem nazwa salonu fryzjerskiego z tego przedstawienia. Akcja sztuki jest tak wartka i zabawna, że wręcz zmusza nas do częstych wybuchów śmiechu. Dzieje się tak przede wszystkim dzięki rewelacyjnemu scenariuszowi i świetnej grze aktorów. Widać, że występujący artyści mogą się w pełni bawić sztuką, która pozawala, a nawet zmusza do improwizacji. Fabuła pełna jest absurdu i żartów odwołujących się do aktualnych sytuacji w kulturze i polityce.

Punktem wyjścia spektaklu jest morderstwo znanej pianistki popełnione w mieszkaniu nad salonem. Podejrzenie pada na cztery osoby: dwoje pracowników i tyluż klientów. Widzowie razem z aktorską policją rekonstruują wydarzenia. Wypowiedzi niektórych obecnych na sali są naprawdę zaskakujące i zabawne, ponieważ ciężko uwierzyć na jakie drobiazgi i niuanse ludzie zwracają uwagę. Często też przydarzają się różnice zdań, a nawet drobne sprzeczki na temat przebiegu zdarzeń, jednak mimo tego (albo dodatkowo przez to) publiczność świetnie się bawi i całkowicie zatraca w dochodzeniu do teatralnej prawdy. A aktorzy mają pole do popisu mogąc dodatkowo zagęszczać emocje na widowni i zachęcać do żywszego udziału w dyskusjach.

Tak powoli dochodzimy do najważniejszego i najbardziej emocjonującego punktu sztuki, czyli do odkrycia, kto zabił. Okazuje się, że również w tym wypadku widzowie mają najwięcej do powiedzenia, a to za sprawą demokratycznego wyboru osoby, która ich zdaniem popełniła wyżej wymienioną zbrodnię. Zgodnie z głosami spektakl kończy się przyznaniem się do winy skazanego przez publiczność bohatera. (Nadmienię, że byłam na spektaklu dwa razy i miałam okazję zobaczyć różne, alternatywne zakończenia, więc i tak byłam zaskoczona rozwiązaniem akcji :)).

Po emocjonującym zakończeniu brawom i owacjom nie ma końca. Sztuka cieszy się ogromnym powodzeniem, gdyż po raz pierwszy jest to tak niekonwencjonalne przedstawienie. Intryga układała się według pomysłów i sugestii widzów zmieniając podejrzanego na niewinnego i odwrotnie. A zatem jeżeli chociaż trochę chcemy poczuć się częścią trupy aktorskiej wystarczy tylko kupić bilet i pędzić do Bagateli!