Jubileusz V LO
   

Wieczór 10. października zapisze się w historii naszego miasta w sposób szczególny - jedna z najlepszych krakowskich szkół, słynne V Liceum Ogólnokształcące im. Augusta Witkowskiego hucznie świętowało stuczterdziestolecie swojego istnienia. Z tej okazji w filharmonii odbył się uroczysty koncert połączony z zabawnymi przemówieniami i wspominkami, na który zaproszeni zostali uczniowie, absolwenci, byli i obecni nauczyciele oraz najwyższe władze miejskie i wojewódzkie.

Od pewnego czasu mam szczęście być uczennicą V Zakładu, dlatego mogłam uczestniczyć zarówno w przygotowaniach jak i samej uroczystości. Przyznam, że zdobycie biletów nie było łatwe - o wystąpienie poproszeni zostali dwaj wybitni muzycy (i równocześnie absolwenci): Grzegorz Turnau i Marcin Koziak, więc chętnych do przybycia było wielu. Moje starania w tym zakresie zostały jednak nagrodzone - kupiłam bilet i z niecierpliwością oczekiwałam dzisiejszego wieczoru.

Piątka to szkoła z długoletnimi tradycjami, dlatego nikogo nie powinien dziwić fakt, że z ogromną starannością planowano obchody jubileuszu. Uczniowie we współpracy z Panią Wicedyrektor, polonistami i historykami przygotowali wyjątkowy prezent dla wszystkich uczestników uroczystości - mini książkę, w której znalazły się krótkie biografie słynnych absolwentów, wywiady z kilkoma z nich oraz wypowiedzi obecnych profesorów Piątki- którzy kiedyś byli jej uczniami. Dodatkowo, każdy absolwent dostawał od szkoły plakietkę, którą nosił w czasie obchodów. Największy aplauz wywołał jednak ostatni koncept - deska, na której mieli podpisać się wszyscy przybyli na to wyjątkowe spotkanie po latach; pod koniec koncertu została ona wniesiona na scenę- moim zdaniem ten nowatorski pomysł mógłby zostać stałym punktem programu każdego kolejnego jubileuszu, zrobił ogromne wrażenie na byłych uczniach, którzy nie kryli wzruszenia.

Część oficjalna uroczystości prowadzona była przez Jerzego Fedorowicza, Małgorzatę Krzysicę (która uświetniała obchody swoimi występami) i Małgorzaty Kochan - Dziwisz; cała trójka była niegdyś uczniami Piątki.

Gwóźdź programu- dwa wyjątkowe koncerty - mnie samej zaparły dech w piersiach. Przyznam, że wcześniej miałam okazję oglądać Marcina Koziaka (który był uczestnikiem III etapu XVI Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego), dlatego na jego występ oczekiwałam z nadzieją kolejnego świetnego słuchowiska. Tym razem pianista zaskoczył nawet mnie - tak doskonałego wykonania nie słyszałam nigdy. Koziak udowodnił, że jest prawdziwym mistrzem, wirtuozem. Grzegorz Turnau połączył swój koncert z opowieściami o szkolnych latach spędzonych w V Zakładzie - nie obyło się bez dowcipnych skarg na zbytnią surowość Profesora Pietrasa (obecnie XVI Kierownika- Dyrektora). Dwa utwory panowie- Koziak i Turnau wykonali razem.

Wychodząc z filharmonii po ponad kilku godzinach spędzonych w jej wnętrzu czułam się tak, jak człowiek czuje się po doskonałym artystycznym widowisku. Mam nadzieję, że w czasie najbliższych trzech lat będzie mi dane przeżyć jeszcze wiele tak pięknych chwil. A na kolejnym jubileuszu, kto wie, może to my- obecni uczniowie, wystąpimy w roli gwiazd... (Och, pomarzyć zawsze można!)

zdj. ze strony internetowej liceum: https://zakladnik.v-lo.krakow.pl/foto/

Julia Kowalska
Poleć znajomemu
Imię i nazwisko nadawcy:
E-mail adresata:
Poleć
Link został wysłany
Newsletter
juliada mlodziez smiglo

Powered by mtCMS   •    Wszelkie prawa zastrzeżone   •    Projekt i wykonanie MTWeb