Wciśnięta między Wietnam a Tajlandię Kambodża jest jednym z najuboższych krajów świata. Tu prawie wszyscy utrzymują się z rolnictwa.
Widok słońca wyłaniającego się znad ciemnego rzędu wieżyczek i odbijającego się w wodzie kusi turystów do pobudki w środku nocy. Być może skusił też Angelinę Jolie, grającą główną rolę w filmie „Lara Croft: Tomb Raider", podczas pobytu na planie filmowym w Angkor Wat. To wielki kompleks świątyń i największe starożytne miasto, otoczone wodą. Po opuszczeniu przez mieszkańców porosła je dżungla - odkryte zostało dopiero około sto lat temu. W części ruin olbrzymie drzewa jakby wyrastają z oplecionych korzeniami kamiennych budynków.
Wioska na jeziorze
Dzieci mieszkające na jeziorze Tonle Sap do szkoły dojeżdżają łódkami i motorówkami. Gdy do wioski przyjeżdżają turyści, w przerwach między lekcjami stają na pomoście i proszą ich o przybory szkolne, które można kupić w sklepie obok. W wiosce na jeziorze pomyślano również o mniejszości religijnej - katolicy mogą dopłynąć na mszę do kościoła. Ludzie nie mieszkają jednak na jeziorze cały rok, bo w porze deszczowej woda podnosi swój poziom o kilka metrów i zalewa domy na palach.
Pola śmierci
Czerwoni Khmerowie to ugrupowanie komunistyczne i nacjonalistyczne, które doszło do władzy w Kambodży w 1975 roku, a straciło ją w 1979. Ich celem było zrównanie wszystkich Khmerów do poziomu najbiedniejszych chłopów. Wszyscy mieli zajmować się rolnictwem, nie istniało coś takiego jak własność prywatna, zakazano wyznawania religii, zniesiono pieniądze (zastępczą walutą stał się ryż). Mordowany był każdy uznany za wykształconego, czego wystarczającym znakiem było noszenie okularów albo posiadanie gładkich dłoni. W wyniku ludobójstwa zginęło około 740 tysięcy ludzi. Pola śmierci były masowymi miejscami kaźni. Największe z nich, Choeung Ek, znajduje się niedaleko stolicy - Phnom Penh. Jest tam teraz pomnik ku pamięci poległych oraz muzuem, traktowane jak obóz pracy w Oświęcimiu.
Śmigło