W przeciągu wielu dekad zmieniał się sposób ubierania, a było to odzwierciedlenie przemian społecznych. Jak to było kiedyś?
LATA 60.
Modę na minispódniczkę rozpoczęła Jane Shrimpton. Kobiety zaczęły ubierać się wygodnie, a zarazem prowokująco. Kupowały jeansy, dzianinowe swetry w kolorach tęczy, kwieciste sukienki i spódnice mini, rajstopy w róznych barwach, torby z frędzlami. Często noszone były sportowe sukienki - szmizjerki. Spódnice proste, czasami poszerzane, zasłaniały kolana. Projektanci ponownie wprowadzili niską talię i sukienki princeski (sukienka nieodcinana w talii, lekko wcięta, rozszerzona ku dołu). Proponowali również szerokie kołnierze, a na głowę wysokie kapelusze.
Najlepszym makijażem były podkreślone oczy czarną kreską lub kolorowymi cieniami i sztuczne rzęsy. Fryzurą lat 60. były krótko ścięte włosy
Popularna stała się sylwetka smukła, pozbawiona krągłości, z wielkimi sarnimi oczami, takimi jak Twiggy.
LATA 70.
To lata powrotu do natury i walki z mieszczaństwem. Dlatego też modne było to, co robione własnoręcznie i z naturalnych materiałów. W czasopismach o modzie zaczęły pojawiać się nowe działy lub artykuły o robieniu na drutach i szydełkowaniu.
Lata 60. to narodziny punku, który walczył z ruchem hipisowskim. T-shirty z dziurami rywalizowały z bluzkami po babci, agrafki z kwiatami, potargane, kolorowe włosy z gładkimi włosami. Dziewczyny - nosiły jensy - dzowny, króciutkie spodenki lub długie spódnice z wielu falban. Stroje nawiązywały do stylów etnicznych - cygańskich, afrykańskich itp. Popularne stały się buty na platformach lub chodaki oraz okulary - muchy.
LATA 80.
Moda wyrazista, charakterystyczna, wręcz neurotyczna. Intensywne kolory, ostry makijaż, z czerwonymi ustami. Pat Bentar śpiewała w MTV ubrana w obcisłe, skórzane rurki, bluzkę w paski, ściśniętą w talii. Swoją dominację rozpoczynają poduszki - szerokie ramiona stają się niezwykle popularne. Kobiety nosiły się jak mężczyźni w za dużych kostiumach, ale w cienkich, jak najwyższych szpilkach.
Panowało przekonanie, że to my kreujemy nasz wizerunek, „bycie sobą" nie istnieje. Ikoną staje się postać Melanie Griffith z „Pracującej dziewczyny" i Madonna. To kobiety samoświadome i ambitne.
LATA 90.
W Ameryce narodził się grunge, w Europie rave. Grunge to styl, w którym rzeczy „za duże": koszule w kartę, najlepiej z flaneli, swetry i kurtki typu parka, oraz rzeczy „za małe": sukienki w kwiaty, sztruksy, obcisłe jeansy, okulary Ray Ban, trampki Converse lub buty Doktor Martens - to podstawa.
Rave wzbogaca „flower power" w syntetyczne materiały, tatuaże, piercing. Ludzi noszą dres, a do tego znaczki z uśmiechniętą buźką - smiley. Ubrania mają pastelowe kolory, prosty krój, niektóre wyglądają jak bielizna zalożona na wierzch.
Ikoną zostały: Courtney Love i Kate Moss (dzięki kampanii Calvina Kleina - CK One).
po 2000 roku
Panował mash - up, czyli pomieszanie stylów. Potem głoszono powrót do kobiecości, pod nazwą „urban look", boho lub styl miejski. Spopularyzowały go siostry Olesn i Kate Moss (której słąwa nie przemijała). Zasadą panującą w tych stylach było umiejętne łączenie rzeczy glamour z ubraniami z lumpkesu.
2010 i dalej...
Teraz modne jest wszystko i każdy ubiera się według własnego gustu. Dekada dopiero się zaczyna, więc mogą pojawić się nowe ikony i nurty.
Aga Karolczyk