The Vamps
O tym popowym brytyjskim boysbandzie zrobiło się bardzo głośno w ostatnich miesiącach. Zespół w składzie: Bradley Simpson (gitara), Connor Ball (gitara basowa), James McVey (gitara) oraz Tristan Evans (perkusja) wzbudził zachwyt młodej publiczności. Zespół został założony w 2012 roku, ich debiutancki singiel „Can We Dance" szybko wpada w ucho. Co jakiś czas wstawiają na YouTube nowe covery, a na koncie mają już takie jak: „Let Her Go" (Passenger), „MMM Bob" (Hanson), „22" (Taylor Swift), „Kiss You" (One Direction) czy dodany ostatnio, 25 marca, „Midnight Memories" (One Direction). Muzyka tego zespołu to propozycja w sam raz na niejedną dyskotekę. Sama często ich słucham i muszę przyznać, że stałam się ich fanką. 21 kwietnia w Polsce ukaże się w ich pierwszy album.
Guns N' Roses
Mimo że na świecie jest wiele zespołów godnych uwagi, o tej grupie na pewno nie możemy zapomnieć. Ta hardrockowa formacja z Los Angeles to prawdziwa legenda tego rodzaju muzyki. Mimo że grali, zanim się urodziłam, to pewnie dużo osób w zbliżonym do mojego wieku zna zespół Axla Rose'a. „November Rain", „Rocket Queen", „Welcome to the Jungle" to tylko kilka kawałków z listy legendarnego Guns N' Roses. Jestem pewna, że każdy, gdy usłyszy choć jedną kompozycję tego zespołu, doceni ich talent. Na pewno lubią mocne gitarowe brzmienie, ale każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ kapela w repertuarze ma także ballady w sam raz na ciepłe wieczory, np. „Patience". Mimo że powstali w 1985 roku, tej muzyki nadal się słucha i mam nadzieję, że będzie tak jeszcze długo.
Śmigło