Kalipso
   

 

 

 

 

 

 

 

wędruję po twoich rzęsach

przeskakuję z jednej na drugą,

jak sarna śnieżna na alpejskich szczytach;

 

zrywając bezczelnie niknący smak tęczówki

gaszę nadmiar twojej nieobecności

złotym nugatem i czekoladą -

wyborową, gorzką a jednak słodką

jak nurkowanie we wschodzącą saranę warg,

od zawsze do zawsze niekończących się:

w Edenie dalej kusi Eskulapa

stworzony siódmego dnia zakochania;

zewsząd otaczają mnie gorące wiry,

tornada powietrza z każdym ruchem twoich dłoni

pełzną wzdłuż karku, aż po krańce serca

 

i tylko kiełkujący szept paruje w powietrzu

gdy słyszę blade wyznanie poranka:

„jesteś moją Kalipso..."

 


Sarana - schronienie

Wąż Eskulapa - najdłuższy wąż w Europie

 

 

Dominika Lachowicz
Podławek
Poleć znajomemu
Imię i nazwisko nadawcy:
E-mail adresata:
Poleć
Link został wysłany
Newsletter
juliada mlodziez smiglo

Powered by mtCMS   •    Wszelkie prawa zastrzeżone   •    Projekt i wykonanie MTWeb