Nigdy nie spotkałem wykształconego muzyka nie umiejącego czytać nut. Jednak dzisiaj są one  zastępowane przez młodzież niepochodzącą z muzycznych szkół przez tabulatury, które stają się coraz bardziej powszechne. Dzisiaj klasyka jest kategorycznie odrzucana na bok. Dlaczego? Nie da się tego jednoznacznie wytłumaczyć. Pewnikiem przeraża ich myśl wyróżniania się z tłumu i nie widzą dla siebie korzyści w jej słuchaniu.

Odczucia
Muzyka klasyczna jest trudniejsza do wykonania niż standardowe rockowe piosenki. W klasyce istotny jest każdy akcent, każda nuta musi zostać zagrana czysto i z odpowiednią intonacją. Nuta, jest częścią całości, a kondensacja tych składowych tworzy sens. Ważne są wartości metryczne, które nadają utworowi rytmiczny, określony schemat. Wszystkie muzyczne aspekty szyfrowane są w nutach, a sztuka ich czytania i rozszyfrowywania to lata ciężkiej pracy. Wiem co mówię, bo sam przez to przeszedłem. Muzyka klasyczna muzyką według mnie nie jest,  bo nie wpasowuje się w dzisiejszą definicje muzyki. Jest to sztuka, której odtwarzanie czynione jest dla idei. Nie jest to ta sama idea co w dawnych epokach, gdzie muzyka była dla ludzi elementem rozrywkowym.

W życiu codziennym

Muzyka klasyczna jest w naszym życiu codziennym doceniana prawie wyłącznie przez samych jej wykonawców - muzycy grają dla muzyków. Akademia muzyczna  jest uniwersytetem o wymaganiach wyjątkowo wysokich. A później, po jej ukończeniu? Bardzo nikłe perspektywy. A to właśnie dlatego, że w naszym kraju muzyka klasyczna została prawie zupełnie wyrugowana. W Chinyach czy Japonii muzyka klasyczna jest szanowana. Ich filharmonie pękają w szwach. A nasze? Zioną pustką. Czy da się coś na to poradzić? - wszystko zależy od nas, młodych jeszcze pokoleń. Bardzo ważny dla muzyków Konkurs chopinowski, transmisjowany był jedynie rzez program TVP Kultura. Większe stacje nie ograniczyły się nawet do skróconych newsów.