Gdy człowiek kocha wampira
   

Wyobraźnią młodych czytelników zawładnęły wampirze serie.

Wampir XXI wieku jest szalenie przystojny, ma nienagannie ułożoną fryzurę i błyszczy się w słońcu. Dziś już nikt nie boi się wampirów. Kiedy przerażające, żądne krwi potwory stały się obiektem westchnień nastolatek?

Bella poznaje Edwarda

Wszystko zaczęło się pod koniec 2008 roku wraz z premierą filmu „Zmierzch", ekranizacji książki Stephenie Meyer. Fabuła - bardzo prosta. Nieśmiała dziewczyna, Bella, przeprowadza się do Forks. Tam poznaje intrygującego Edwarda, który okazuje się wampirem. Młodzi zakochują się w sobie. Wszystkie cztery tomy opisują ich historię miłosną, bolesne rozstania i życiowe zawirowania. Od momentu publikacji pierwszego tomu rozpoczęła się masowa histeria wokół wampirów. W sklepach pojawiły się wszelkie możliwe gadżety z odtwórcami filmowych ról. Każda szanująca się nastolatka miała na półce wszystkie części sagi „Zmierzch". Zaczęły powstawać książki, filmy, seriale dotyczące krwiopijców. Skąd tak wielki fenomen książki?

Jak każda z nas

Główna bohaterka, Bella Swan, jest zwyczajną, przeciętną dziewczyną. Nie wyróżnia się ani urodą, ani inteligencją czy markowymi ciuchami. Właśnie ta zwyczajność pozwala utożsamić się z nią milionom nastolatek na całym świecie. Skoro Bella spotkała miłość swojego życia - to z pewnością i one spotkają swojego wymarzonego „Edwarda".

Miłość międzyludzka nie jest już ciekawa. Ludzie szukają czegoś nowego, zaskakującego. Miłość wampira i człowieka jest właśnie odpowiedzią na potrzeby telewidzów i czytelników.

Pierwszy był Dracula

Stephenie Meyer nie była pierwszą osobą opisującą życie wampirów. 14 lat wcześniej, w 1991 roku, pisarka J.L. Smith wydała pierwszą część trylogii „Pamiętniki wampirów". 10 lat później Charlaine Harris napisała „Martwy aż do zmroku" - książkę rozpoczynającą serię „The Southern Vampire Mysteries", na podstawie której nakręcono serial „Czysta krew".

Jednak jedną z najstarszych książek o wampirach jest „Drakula", wydana w 1897 roku przez Brama Stokera. Powieść opisywała życie transylwańskiego arystokraty, hrabiego Drakuli. Stoker inspirował się postacią Włada Palownika. Był on władcą Wołoszczyzny, historycznego regionu Rumunii. Ulubioną rozrywką Włada było nabijanie ludzi na pal, skąd wziął się jego przydomek. Legendy głoszą, że pijał ludzką krew.

Wampir z San Francisco

Inną bardzo znaną powieścią jest wydany w 1976 roku „Wywiad z wampirem". Tytuł ten rozpoczyna cykl książek Anne Rice „Kroniki wampirów". Akcja rozgrywa się w San Francisco, gdzie młody dziennikarz przeprowadza wywiad z przypadkowo poznanym w barze mężczyzną. Nieznajomy okazuje się wampirem i opowiada dziennikarzowi historię swego życia. Na podstawie książki powstał film o tym samym tytule.

Tajemnicza porfiria...

Skąd właściwie wzięły się wampiry? Wiara w wąpierze, upiory czy też martwiece, jak nazywali je Słowianie, rozpowszechniła się już we wczesnym średniowieczu. Wierzono, że ludzie rudzi, leworęczni czy samobójcy po śmierci przeistaczali się w wampiry. By temu zapobiec, stosowano tzw. pochówek antywampiryczny. Zmarłym często wkładano w usta główkę czosnku, cebuli lub cegłę. W trumnie umieszczano kawał żelaza, zwłoki chowano twarzą do dołu lub związywano sznurami.

Wiara w wampiry nie jest wyłącznie budzącym grozę przesądem czy ludową bajką. Wyobrażenia o wampirach mają związek z porfirią - bardzo rzadką chorobą krwi. Polega ona na zaburzeniach hemu (barwnika, który nadaje krwi kolor) spowodowanych błędem genetycznym porfiryny. Istnieje główny podział choroby: na porfirię ostrą i skórną. Chorzy na porfirię skórną unikają światła - porfiryny pochłaniają promieniowanie UV, które następnie oddają tkankom, przez co powstają pęcherze i blizny. Jedną z innych odmian tej choroby jest porfiria erytropoetyczna. Dochodzi w niej do zniekształceń twarzy, ściągnięcia warg i dziąseł tak, że zęby przypominają kły. Taką odmianę porfirii leczy się przez transfuzje krwi - dawniej chorzy po prostu ją wypijali.

... i okropna wścieklizna

Inną chorobą, która może wyjaśniać legendy o wampirach, jest wścieklizna. Przenosi się poprzez ugryzienie - u chorych na wściekliznę występują skurcze mięśni twarzy z odsłonięciem zębów i gardła. Zarażeni wydają przy tym straszliwe, zwierzęce odgłosy, stają się agresywni. Bodźcem, który powoduje takie reakcje, może być światło słoneczne, zapach czosnku czy własne lustrzane odbicie. Dawniej za lustro służył kawałek polerowanego srebra lub żelaza...

Wampiry od dawna inspirowały malarzy, artystów. Jednak chyba nigdy nie dowiemy się, czy wampiry istniały naprawdę czy są tylko bajką mającą medyczne podstawy. Na wszelki wypadek warto mieć w domu parę ząbków czosnku...

Magdalena Chyłka
Poleć znajomemu
Imię i nazwisko nadawcy:
E-mail adresata:
Poleć
Link został wysłany
Newsletter
juliada mlodziez smiglo

Powered by mtCMS   •    Wszelkie prawa zastrzeżone   •    Projekt i wykonanie MTWeb