Uczniowie gimnazjum nr 47 w Krakowie wybrali nowy samorząd.

Na zebraniu organizacyjnym kandydatów na przewodniczącego szkoły (24 IX) pod nadzorem Młodzieżowej Komisji Wyborczej odbyło się losowanie kolorów „wyborczych" przydzielonych poszczególnym rycerskim partiom szkolnym. Chodziło o to, aby umożliwić sympatykom zespołów i przyszłym wyborcom wyrażanie swojego poparcia dla swoich „ulubieńców". Ubieranie się w kolorystyce danej partii szkolnej miało też na celu psychiczne wzmocnienie „nominowanych" na arcymistrza szkoły i stanowiło formę pozytywnego dopingu podczas rycerskiego turnieju przedwyborczego (zgodnie ze słowami pieśni sportowej jednego z angielskich klubów piłkarskich, że „nigdy nie zostaną sami").

I tak partia Nikoletty Bębenek („Trzymaj fason albo giń") wylosowała kolor żółty i zielony. Zwolennicy Michałą Dynerowicza i jego „Partii Przyjaciół Partii" mogli się odtąd ubierać w kolorystyce czerwono - niebieskiej. Na odzew uczniów nie trzeba było długo czekać. Już następnego dnia w szkole zrobiło się bardzo kolorowo.

Wylosowany kolor partyjny oznaczał również to, że podczas zbiórki nakrętek typu PET prowadzonej w ramach kampanii wyborczej, nakrętka takiego właśnie koloru punktowana była dla zespołu podwójnie. Kandydaci na przewodniczącego szkoły zostali bowiem zaproszeni do zabawy o charakterze charytatywno - ekologicznym „Kolorowo zakręceni, czyli nasze serce w nakrętce". Polegała ona na rywalizacji, kto na dzień wyborów zbierze więcej nakrętek. Do tej zabawy mieli oni zachęcić swoich zwolenników, którzy oprócz słownego poparcia czy kolorowego ubrania, mogli im tak pomóc w kampanii wyborczej.

W dniu wyborów (28 września) na szkolnym patio odbyła się publiczna prezentacja zebranych podczas akcji nakrętek. Po wzrokowym przeliczeniu dwóch kopców nakrętek Młodzieżowa Komisja Wyborcza uznała, że ten ekologiczno - charytatywny pojedynek zakończył się sprawiedliwym remisem. Bo tak naprawdę liczył się nie wynik, ale cel zabawy (w ten sposób posprzątaliśmy trochę środowisko, a przy okazji skorzystają z tego dzieci z Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Łanowej w Krakowie, dla których zostanie przekazany dochód ze sprzedaży nakrętek). 
Z uzbieranych nakrętek cały dzień na wybiegu kandydaci na przewodniczącego szkoły wraz ze swoimi przyjaciółmi na lekcjach (za zgodą nauczycieli) i na przerwach układali kolorowe napisy, które zachęcały do udziału w trwających w tym dniu szkole wyborach władz SU. Główne hasło ułożone wspólnie przez wszystkich brzmiało: „Podróż za jeden uśmiech: wybory 2012". Nie zabrakło również nazw partii szkolnych uczestniczących w wyborach - jedna w kolorze żółto - zielonym, druga w czerwono - niebieskim.

Cały ten przedwyborczy kolorowy zawrót głowy miał na celu zintegrowanie środowiska uczniowskiego wokół idei wspólnej zabawy z Samorządem Uczniowskim. Chcieliśmy pokazać, że nawet podczas rywalizacji wyborczej jest miejsce na współpracę, życzliwość, miłą atmosferę i okazywanie dobroci serca w tym, co robimy.