Jakiś miesiąc temu pojawili się w naszej szkole. Jedni trochę speszeni, mniejsi od reszty z nas, w mundurkach, bez makijażu. Inni wręcz przeciwnie, zbyt hałaśliwi i rozbiegani, z hardymi minami i wyzywającym wyglądem. Nasi koledzy z klas pierwszych. Niezależnie od tego, do której grupy ich zaliczymy, czują pewnie to samo co my rok, dwa lata temu. Pamiętamy jak potrzebne nam było wtedy wsparcie szkolnej starszyzny. Teraz ta odpowiedzialność spoczęła na nas.

Nie ma lepszego sposobu na ośmielenie i przyjęcie kogoś do grupy jak taniec. Dlatego szkolna dyskoteka wydała nam się najlepszym sposobem. Odbyła się ona 28 września 2012 roku , w przededniu Dnia Chłopca. W dyskotece wzięli udział głównie uczniowie klas pierwszych. Oprawę muzyczną zapewnił nasz nieoceniony Piotrek z II e mocno wspomagany przez Łukasza z I d. Prawdziwi DJ-e!

Zabawę rozpoczęliśmy od konkursów dla klas pierwszych. W jednym z konkursów chłopcy z klas pierwszych musieli zatańczyć z koleżankami z klas III. Dziewczyny oceniały kunszt taneczny i obycie towarzyskie swoich partnerów. Liczyła się na przykład umiejętność prowadzenia rozmowy. Wygrał ... Nie zdradzamy nazwiska, by nie wpędzić kolegi w kłopoty z nadmiarem fanek. Po niecałej godzinie wszyscy razem szaleli na parkiecie.
I jak zwykle dyskoteka skończyła się za wcześnie.