W czasie kiedy większość samorządów szkolnych zajmuje się organizowaniem bali karnawałowych i zabaw, my zostaliśmy zmuszeni do zupełnie innych działań.

Kiedy dowiedzieliśmy się, że nasza szkoła znalazła się na liście szkól przeznaczonych do likwidacji musieliśmy ostro wziąć się do pracy! Od razu przygotowaliśmy transparenty, oflagowaliśmy szkołę. Czynnie braliśmy udział we wszystkich spotkaniach, obradach i rozmowach na temt szkoły. Przedstawialiśmy własne argumenty, pomysły na przyszłość. Trudno było nam zrozumieć, jak ktoś może chcieć zlikwidować szkołę, w której tyle się dzieje!

Spotkaliśmy sie także z Panem Sławomirem Ptaszkiewiczem, członkiem kapituły naszej Ligi Samorządowej, a równocześnie Radnym Miasta Krakowa. Mamy nadzieję, że to spotkanie też miało znaczenie przy podejmowaniu decyzji o pozostawieniu naszej szkoły w jej dotychczasowym kształcie.

Wygraliśmy tę bitwę, ale trzeba nam teraz udowodnić, że w "czasie pokoju" też potrafimy się tak zmobilizować do pracy!!!