Zagrożenie powodziowe wraca. W Kłodnym koło Limanowej osuwają się zbocza gór wraz ze stojącymi na nich domami. W ciągu kilku minut ludzie stracili cały dorobek swojego życia. Ewakuowano już blisko pięćset osób z zagrożonych domów. Niestety grunt nadal zjeżdża ze zboczy, zasypując kolejne gospodarstwa.
Bardzo trudne chwilę przeżywają ludzie z Sandomierza oraz Rybitw, gdzie kolejna fala powodziowa, spowodowana ciągłymi opadami deszczu, ma dotrzeć już za niedługo. Strażacy ponownie umacniają i podnoszą wały przeciwpowodziowe. Rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej powiedział, że tereny, które zostały zalane przez majową falę powodziową mogą zostać po raz kolejny podtopione. Ludzie z terenów zagrożonych najprawdopodobniej będą ewakuowani ze swych domów. Słyszałem, że pogoda w przyszłym tygodniu ma ulec poprawie, ale czy to się sprawdzi - tego nie wiem. Bądźmy dobrej myśli.
Rafał BieleckiŚmigło