Jedenasty Listopada, niby dzień jak każdy inny, jednak dla naszej ojczyzny jest to szczególna data. Władze każdego miasta starają się pokazać mieszkańcom, zwłaszcza tym młodszym, jaki ważny jest dla nas patriotyzm, ucząc nas przy tym historii. Gdyby streścić przemowy ważnych osobistości, można powiedzieć: PAMIĘTAMY I JESTEŚMY WDZIĘCZNI. Jednak skupmy się na Krakowie. Po całym mieście jeździły autobusy i tramwaje obwieszone flagami, których nie zabrakło również na domach, kamienicach i blokach. Przechodząc dziś przez śródmieście, które, w przeciwieństwie do innych dzielnic, było pełne ludzi, dostrzegało się, że barwy jesieni były przyćmione bielą i czerwienią. To był cudowny widok, radujący serce każdego patrioty.
Uroczystości były doskonale zaplanowane, a zaczynały się o godzinie 9.45 złożeniem kwiatów na grobie Józefa Piłsudskiego, następnie odbyła się msza święta w katedrze na Wawelu. Gdy nabożeństwo dobiegło końca uformował się patriotyczny pochód, który ruszył drogą królewską, zatrzymał się jedynie pod Krzyżem Katyńskim gdzie o 11.30 społeczeństwo małopolskie złożyło wieniec. Następnie dotarł spokojnym tempem na plac im. Jana Matejki. Właśnie pod Grobem Nieznanego Żołnierza był punkt kulminacyjny całego święta, gdzie mieszkańcy miasta mogli oglądać wspaniałe polskie formacje kawaleryjskie, korpusy honorowe policji, straży miejskiej i pożarnej, a także poczty i wiele innych. Po zmianie warty, wysłuchaniu apelu i odśpiewaniu Roty wszystkich obywateli przepełniała duma. Rozeszli się do domów, żeby o godzinie 17.00 wrócić na Rynek Główny, gdzie odbyła się kolejna, już 39. Lekcja Śpiewania „Radosna Niepodległości". Mam nadzieję, że przyszłym roku tak ważne święto uda się równie dobrze.
Paweł DereckiXXVII LO