Zimo, moja zimo.
   

Czy jest coś gorszego niż zamieć śnieżna i minus 20 na polu? Oczywiście że jest. Zarażenie się wirusem ebola z pewnością jest od tego gorsze. Bycie głodującym dzieckiem w Etiopii również. Jednak z jakiegoś dziwnego powodu Polacy wpadli w szał anty-zimowy. Co rusz słychać narzekanie na to, że spadł śnieg, oraz że jest zimno. Teksty w stylu: "nie jesteśmy przecież w strefie podbiegunowej lub w Kanadzie" pojawiają się z częstotliwością wystrzeliwania kul z Kałasznikowa.

Nie mogę tego zrozumieć. Zima w Polsce jest przecież czymś normalnym. Kiedyś, dawno temu, w zimie zamarzał Bałtyk, co znacznie ułatwiało komunikację ze Skandynawami. Zatem zima kiedyś musiała być dużo ostrzejsza niż jest teraz. Mróz pojawia się od kiedy tylko pamiętam. Co roku pojawiają się śnieg i ujemne temperatury. Co w tym złego? Czy takim problemem jest założenie cieplejszych ciuchów, rękawiczek oraz czapki.

Rozumiem, że zima może być sporym problemem dla ruchu drogowego. Kierowcy mają prawo być odrobinę zdenerwowani czterogodzinnym powrotem do domu. Również zwariowani ekolodzy, którzy pragną dojechać na jakąś kolejną paradę antysamochodową, mają prawo narzekać. Faktycznie jazda na rowerze w taką pogodę może być delikatnie niekomfortowa. Jednak głosy paniki dobiegają zewsząd. Od uczniów, starszych osób, zapewne nawet od tych, którzy sprzedają kaloryfery.

Co tak naprawdę jest złego w zimie? Czy chodzi tu o uroczy śnieg, który każdemu z nas zapewniał we wczesnym dzieciństwie wiele radochy. Rozumiem że ujemna temperatura może być zbyt ujemna na dajmy na to, wylegiwanie się na krakowskich błoniach. Jednak w zwykłych, typowych aktywnościach, nie przeszkadza ona za bardzo. Posunę się nawet trochę dalej. Ujemna temperatura sprawia, że z mniejszą częstotliwością pracownicy biurowi wychodzą na tak zwanego ‘dyma'. Jest to dobre dla zdrowia. Poza tym, gdy przez kilka dni jest zimno, trudniej się przeziębić, niż gdy raz jest cieplej a raz dużo chłodniej.

Generalnie zima nie jest taka straszna jak ją malują. Pod względem estetyki zima  prezentuje się naprawdę fenomenalnie. W dodatku zapewnia sporo rozrywki. Czy jest coś lepszego od bitwy na śnieżki? Pewnie jest, ale to nieważne. Po co sobie obrzydzać coś co nieuniknione? W dodatku w takich okolicznościach zupełnie niedorzeczne stają się informacje o globalnym ociepleniu.

Maciek Bartnik
X LO
Poleć znajomemu
Imię i nazwisko nadawcy:
E-mail adresata:
Poleć
Link został wysłany
Newsletter
juliada mlodziez smiglo

Powered by mtCMS   •    Wszelkie prawa zastrzeżone   •    Projekt i wykonanie MTWeb